Ułatwienia dostępu

Skip to main content


REKLAMA

"Zapracowaliśmy na stres do końca, ale też na radość po zwycięstwie"

 |  GKS Jastrzębie
GKS Jastrzębie
Dodane przez:
GKS Jastrzębie

Kapitan GKS-u Jastrzębie, Przemysław Lech, skomentował niedzielne spotkanie w Lubinie, zakończone drugim w tym sezonie wyjazdowym zwycięstwem naszej drużyny.

Kapitan GKS-u Jastrzębie, Przemysław Lech, skomentował niedzielne spotkanie w Lubinie, zakończone drugim w tym sezonie wyjazdowym zwycięstwem naszej drużyny.

- Pierwsza połowa to była nasza kompletna dominacja. W drugiej troszeczkę obniżyliśmy poziom i to był nasz główny błąd. Powinniśmy ten mecz wcześniej zamknąć, bo w sześćdziesiątej czy siedemdziesiątej minucie mogło być trzy lub cztery do zera i spokojnie gralibyśmy do końca. Sami sobie zapracowaliśmy na ten stres do ostatnich minut, ale zapracowaliśmy również na radość po meczu wspólnie z kibicami i w szatni. Trzy punkty wracają do Jastrzębia i to jest najważniejsze.

- Ta fatalna seria bez wyjazdowego zwycięstwa bardzo mocno w nas siedziała. Dlaczego nie wygrywaliśmy na wyjazdach? Naprawdę nie mam pojęcia. Powtarzaliśmy sobie co mecz, że tak nie może dłużej być, a dzisiaj to już było apogeum, dlatego niezwykle się cieszymy, że ponownie na wyjeździe zdobyliśmy trzy punkty. Uważam, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo, również naszą postawą w ostatnich tygodniach. Mam nadzieję, że podtrzymamy to do końca sezonu.

- Czy przed kolejnymi meczami będziemy już nieco spokojniejsi? I tak, i nie. Mamy drużynę głodną zwycięstw i na pewno trochę łatwiej będzie nam się grało z czystą głową, natomiast utrzymanie jeszcze nie jest pewne i musimy walczyć do końca, żeby mieć je już na sto procent, wtedy ta radość z gry, bez takiego ciśnienia, powinna być jeszcze większa. Ja akurat jestem przykładem zawodnika, który o to utrzymanie już grał, podobnie jak o awans, więc wiem, jak ciężko grać do samego końca, gdy jesteś pod kreską czy tuż nad nią. Mam nadzieję, że tę "kropkę nad i" w stronę utrzymania postawimy jak najszybciej.

Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:

https://www.gksjastrzebie.com/aktualnosci-klubowe/127-ewinner-2-liga/5606-zapracowalismy-na-stres-do-konca-ale-tez-na-radosc-po-zwyciestwie.html


Podziel się z innymi, udostępnij:
REKLAMA

Podziel się swoim zdaniem...
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ładuję komentarze... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.

Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...

na Tapecie! Ciekawe tematy w Jastrzębiu-Zdroju

REKLAMA


Ostanie komentarze

Nie! to zasługa Pana Tomasza, a jak by kto pytał to miasto zbudowała Hetman, nie Gierek, serio!
to pan Urgoł załatwił
Gratulacje od rodziny Matusiaków już popłynęły, za chwile popłynie rzesza członków rodziny Matusiaków do doradzania ii obsadzania stanowisk jak już ...
Wielkie gratulacje Panie Prezydencie!!!
mnie się nikt nie pytał czy chce Łabędzią ulicę. Piktogramy co ulica to inne.

REKLAMA

REKLAMA