Jastrzębianka Krystyna Walczak napisała wiersz o mieście

Jubileuszowy dla Jastrzębia-Zdroju rok 2023 już się zakończył, jednak stworzony na tę okazję przez rodowitą jastrzębiankę, Krystynę Walczak wiersz nadal jest aktualny. Mieszkanka Szerokiej napisała go jako równolatka Jastrzębia-Zdroju. W roku jubileuszowym miasta, obchodziła ona – tak jak nasze miasto – 60 lat.

- Przypadło mi z miastem świętować ten jubileusz. Ja urodziłam się w czerwcu, w czerwcu zostały też miastu nadane prawa miejskie

– wskazuje pani Krystyna.

Autorka wiersza postanowiła napisać go jednak nie tylko ze względu na Diamentowy Jubileusz, który chciała literacko uczcić. Przyczyną jego powstania były również zachodzące w nim przemiany.

- Napisałam ten wiersz pod wpływem pozytywnych zmian, które dzieją się w Jastrzębiu

– podkreśla jego autorka.

Jest on też swego rodzaju odpowiedzią na dotykający miasto hejt.

- Poczytałam słowa krytyki. Że tutaj w Jastrzębiu się nic nie dzieje, że to jest sypialna

– przytacza Krystyna Walczak, dodając, że nie zgadza się z nimi.

Wiersz mieszkanki Szerokiej powstał właściwie w kilka godzin.

- Napisałam ten wiersz jednego wieczoru. Czasami tak jest, że jak siądę, tak piszę. Tak też było w tym przypadku

– mówi jastrzębianka.

Traktujący o Jastrzębiu-Zdroju wiersz jest już kolejnym napisanym przez panią Krystynę. Większość z nich dotyczy miasta.

Jak wspomina autorka, pierwszy napisany przez nią wiersz opowiadała o Galerii Dzwonków. Został przez nią napisany pod wpływem wizyty w tym miejscu. Na koncie lokalnej twórczyni są też jednak wiersze chociażby na temat jej rodzinnej Szerokiej.

Związany z jubileuszem miasta wiersz jest długi. Opowiada o miejscach w Jastrzębiu, między innymi o Domu Zdrojowym, OWN-ie, Żelaznym Szlaku Rowerowym, czy obiektach sportowych.

Mówi on też o dziejących się w wspomnianych zmianach. Wśród nich przebudowa ul. 1 Maja w deptak i rewitalizacja łaźni Moszczenica w Carbonarium. Na samym końcu pojawiają się także życzenia dla miasta.

Poniżej cały wiersz jastrzębianki.

MOJE MIASTO JASTRZĘBIE-ZDRÓJ

W latach 60-tych, gdy wraz z rodziną po Jastrzębiu-Zdroju spacerowałam,
wyglądało wszystko inaczej, pamięć pozostała.
Wielu ludziom zdrowie tu zostało przywrócone,
stały sanatoria, w którą by nie spojrzeć stronę.
Czasy z powodu przemysłu się zmieniły,
cenne źródełka istnienie swe utraciły.
Domy po sanatoriach inną funkcję przybrały,
w historii miasta i pamięci ludzi, pozostały.
Nadal są pięknie odnawiane, by nie zostały zapomniane.
Wiele jest terenu, gdy czasie deszczu, można już ustrzec się od błota,
z pięknego Inhalatorium w Parku skorzystasz, jak przyjdzie ci ochota.
Tężnia solankowa dająca zdrowie jest także na OWN-ie,
aby w Jastrzębiu ona była, spełniło się marzenie.
I choć niemacierzyste źródło tu tryska,
jest wspomnieniem złóż, co aż za serce ściska.
Dom Zdrojowy z 1862 roku podczas pożaru z duszą ocalony,
do dziś klimat tam jest wyjątkowy, ponadczasowy.
Jest piękny także zegar kwiatami co roku obsadzony i Muzeum Miasta*,
gdzie jego historia doczekała się obrony.
Parking powstał piękny, bezpieczny, by z samochodami nie był problem wieczny.
Rowery także w mieście swoje docelowe miejsca mają,
gdy jest potrzeba szybkie dotarcie ułatwiają.
Mają również swój piękny Szlak Rowerowy, bardzo krajobrazowy.
Aby urozmaicona była po mieście droga,
gdzieniegdzie także dostępna jest hulajnoga.
Kajaków w naszym mieście także nie brakuje,
Przystań Szymańcówka z rzeką Szotkówką, atrakcje nam serwuje.
Wspaniała biblioteka przyciąga wielu czytelników,
stylowa, okazała muszla koncertowa, utalentowanych muzyków.
Ścieżki spacerowe zdobią piękne białe mosteczki,
jak tu nie skorzystać z tak ciekawej do Jastrzębia-Zdroju wycieczki.
Kuracjuszy już niestety tu nie ma, borowiny, solanek
nikt na taką jak kiedyś skalę nie zażywa
Pamięć nigdy nie minie, że taka możliwość tu była.
Istna perełka, bo jedyny sanatoryjny obiekt z 1928 roku,
który jako Dziecięcy Szpital Rehabilitacyjny nadal funkcjonuje,
dniem i nocą nad młodymi pacjentami, opiekę sprawuje.
Przychodni zdrowia w tym mieście również nie brakuje,
lekarska pomoc na miejscu więc jest, gdy ktoś potrzebuje.
Blisko też pięknego terenu w Zdroju swe przysięgi będą składać serca zakochane,
co jest od dawna bardzo oczekiwane,
ponieważ obecny Urząd Stanu Cywilnego wśród bloków się mieści,
więc niewiele w takim miejscu jest romantycznej treści.
Kulista, podświetlana fontanna dodaje temu miejscu niezwykłego uroku,
wraz z latarniami, które zaczynają zapalać się po zmroku.
Naprzeciwko Parku, pod drugiej stronie ulicy, gdy alejką pójdziecie, to zwiedzić możecie
największą Galerię – Muzeum Dzwonków na świecie.
W Jastrzębiu-Zdroju są także piękne kościoły,
każdy ma w sobie coś wyjątkowego dla wiernych
i pielgrzyma do Jastrzębia przyjeżdżającego.
Na miejscu byłej łaźni kopalni Moszczenica powstało Carbonarium,
które historią górnictwa zachwyca.
Pomniki pamięci swą wymową wzruszają – kwiaty i znicze świadczą,
że mieszkańcy szanują, pamiętają.
Jak wiadomo Jastrzębie-Zdrój jest pełne muzycznej treści,
są Zespoły i Muzyczna Szkoła się w nim mieści.
Natomiast niedawno wybudowana nowoczesna, piękna Sala Koncertowa,
to naprawdę ranga światowa.
Jest Kino Centrum, Galeria Jastrzębie, Baseny, Ośrodek Wypoczynku Niedzielnego,
jest naprawdę gdzie wyjść i dostępne to dla każdego.
Mnóstwo sklepów, stadion i okazała hala sportowa jest też.
Nie wszystko stale bywa idealne, warto doceniać co jest osiągalne.
Faktem również jest niepodważalnym,
Jastrzębie-Zdrój jest niezwykle pięknie usytuowane,
z najwyższych pięter bloków i nie tylko, widoki są niesłychane.
Góry polskie i góry czeskie jak wianuszkiem z daleka patrząc malowniczo wszystko otaczają
i na swe atrakcje turystów zapraszają.
Pacjenci leżąc w naszym Wojewódzkim Szpitalu zatroskani, twierdzą, że takie widoki
terapeutyczny oddźwięk mają na nich,
gdy się za oknem na te cuda natury patrzyli łatwiej pobyt znosili.
Przyznać trzeba, że Jastrzębie-Zdrój jest bardzo zielone i ukwiecone,
w którą by nie spojrzeć stronę.
Każda pora roku swym pięknem okazale prezentować się tu może, o każdej porze.
Miasto tworzą w większości przyjezdni tu ludzie,
którzy opuścili swe rodzinne strony w trudzie.
Nie jest łatwo miejsce, które się kocha zostawić,
lecz tu była praca, więc ten fakt mógł to sprawić.
Różnorodność tradycji się tu znajduje, co pięknem za serce ujmuje.
Jedni w wigilię jedzą moczkę, makówki, drudzy kutię lub inne potrawy mają,
gdy są biesiady, imprezy, spotkania swoje pyszności, tradycje przedstawiają.
Widok naprawdę to uroczy, trzeba to zobaczyć na własne oczy.
Tak więc wśród niezliczonych bloków dopatrzeć się można przepięknych widoków.
Kopalń też widać kilka od razu, niezwykłego doznaje się obrazu.
Jest Pniówek, Zofiówka, Borynia, Jankowice, Chwałowice, Moszczenica, Jastrzębie i często także widać jak fruwają przelatujące gołębie.
By przywrócić Zdrojowi dawną świetność powstał także deptak z atrakcjami,
miejsce całkowicie wyłączone z ruchu samochodami.
Warto zatrzymać się więc w Jastrzębiu-Zdroju choć na chwilę i chłonąć,
bo piękna naprawdę wokół tyle.
Suchą nogą dojdziesz wszędzie, gdzie przyjedzie ci ochota, do parku, do tężni wstąp,
tam zdrowia strumień złota.
Usiądź na chwileczkę, posłuchaj śpiewu ptaka, zauważ,
że jego widok to dla ciebie informacja też nie byle jaka.
Poczuj się bezpiecznie, a i zważ, że żył nie będziesz wiecznie.
Wyciągajmy wnioski dnia każdego, bądźmy chlebem jeden dla drugiego.
Szanujmy także wspaniałych ludzi,
dzięki którym to wszystko się do życia budzi!
Jastrzębiu-Zdrój z okazji 60 lat istnienia serdecznie życzyć należy,
niech będzie dumną dla wszystkich dorosłych, dzieci i młodzieży.
Niech się rozwija jak najpiękniejszy kwiat i słynie na cały świat.
Cieszę się, że wraz z Jastrzębiem swoje urodziny świętujemy.

Napisała: Krystyna Walczak z d. Pomykoł.

*Chodzi o GHM (przyp. red)